Głosowałem za rezolucją „Urzeczywistnienie relokacji”. Polska powinna być otwarta i solidarna wobec wyzwań humanitarnych stojących przed Unią Europejską. W myśl tej idei polska delegacja S&D poparła rezolucję w sprawie urzeczywistnienia relokacji, ale nie bez zastrzeżeń.
Jesteśmy krytycznie nastawieni wobec rozwiązania, którym jest mechanizm przymusowej relokacji. W naszej opinii decyzja odnośnie formy pomocy dla uchodźców należy przede wszystkim do państw członkowskich, które powinny wziąć pod uwagę trzy aspekty: sytuację humanitarną ludzi uciekających przed wojną lub prześladowaniami religijnymi, ich możliwości adaptacyjne w danym społeczeństwie oraz kwestie związane z bezpieczeństwem.
Ponadto zwracamy uwagę, że polski rząd poparł w 2016 r. decyzję o relokacji. To stanowisko nakłada na Polskę odpowiednie zobowiązanie. Polska, jako wiarygodny członek UE i jeden z największych beneficjentów unijnego budżetu, powinna wykazać się solidarnością z pozostałymi krajami członkowskimi.
Oczekujemy również od Komisji, że jeśli w przyszłości ponownie zaistnieje potrzeba pomocy uchodźcom, to nie będzie się ona odbywała w ramach obecnego mechanizmu alokacji.